Wygląd: Ian nigdy nie przejmował się swoim wyglądem, ale można przyznać, że natura nie poskąpiła mu urody. Jest on wysokim mężczyzną w średnim wieku. Upływ lat odcisnął na nim swoje piętno, jednak Davies jest jak wino - im starszy tym lepszy. Początki siwizny na kiedyś kruczoczarnych włosach, zmarszczki czy powoli rosnący brzuszek nie pogarszają jego wizerunku. Charakterystycznymi elementami w wyglądzie Iana są jego intensywnie niebieskie oczy oraz kilkudniowy zarost, który w połączeniu z rozczochraną fryzurą nadaje mężczyźnie bardziej luzacki charakter. Spostrzegawcze osoby mogą również zauważyć duże stopy pastora, gdyż rozmiar jego buta to 48.

Biografia: Ian urodził się w zamożnej, lecz nie do końca szczęśliwej rodzinie. Chłopak był jedynakiem, ojciec poświęcił się karierze bankowej, a matka marnowała życie na zakupach i dbaniu o własny wygląd. Ian miał 12 lat, gdy przeprowadził się z rodzicami do Nashville w Stanach Zjednoczonych - było to związane z awansem jego taty. Davies nigdy nie był pewny co właściwie chce robić w życiu i myśl o zostaniu pastorem była dość nagła. Jego rodzice nigdy nie pogodzili się z decyzją syna. Ojciec zawsze marzył o tym, że Ian pójdzie w jego ślady, a matka uważała, że jej maleńki synek może być taki samym pasożytem jak ona. Ian Davies dopiął swego, został pastorem i objął małą parafię w Glenford. Mężczyzna był ceniony za to co robi, miał też wiele publikacji naukowych. Szybko znalazł żonę wśród miejscowych kobiet. Amy - bo tak miała na imię - wyjechała tydzień po ślubie do Nowego Jorku, zostawiając list pożegnalny, w którym przyznała, że poślubiła pastora jedynie dla jego pieniędzy. Do Sydney udał się ze swoim przyjacielem, pastorem Finnem Dawsonem na konferencję naukową. Jednak już w drugim dniu pobytu w Australii dostał telefon od Pastora Przełożonego, który rozkazał mu udać się do Los Angeles, aby wziąć udział w rekolekcjach, które zakończą się przeniesieniem go do większej parafii.