Markus Donnovan

IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 Markus Donnovan

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Markus Donnovan


Markus Donnovan


Wiek : 28
Zawód : Programista
Skąd : NY
Liczba postów : 15
Data dołączenia : 23/12/2013

Ekwipunek : zestaw do pielęgnacji paznokci, poduszka, pierścionek

Markus Donnovan Empty
PisanieTemat: Markus Donnovan   Markus Donnovan EmptyPią Gru 27, 2013 8:52 pm

KARTA POKŁADOWA
Lot nr 815, Oceanic Airways, Sydney - Los Angeles

Dane pasażera:

Markus Donnovan 3da58a0b5611a2f9beb4472d78d4539b

Imię i nazwisko: Markus John Donnovan
Data i miejsce urodzenia: 12.09.1985, Dublin
Miejsce zamieszkania: New York, USA
Zawód:Ważny programista w pewnej sławnej firmie informatycznej [nie podje konkretnej nazwy, bo nie wiem, czy w tym uniwersum istnieje taka marka Very Happy]

Kwestionariusz podróżny:
Klasa przelotu: Biznesowa
Miejsce przelotowe: A10
Cel podróży: Powrót z urlopu w Australii. W LA, miał mieć przesiadkę w inny samolot.
Podróżował/a z: psem Skipy (był w klatce, w luku bagażowym)


Kwestionariusz osobowy:
Wygląd: W dniu wyjazdu, Markus jakoś nie wyróżniał się pośród pasażerów. Średniego wzrostu, biały, trochę umięśniony facet. Na głowie naszego protagonisty, jawią się brązowe, krótkie włosy, które mimo licznego czesania rano, zawsze będą poczochrane i nieułożone, jednak nigdy nie zasłaniają pary ciemnych oczu, które wiecznie są schowane za szklaną barierą okularów. Całość współgra z lekko zakrzywionym w górę nosie oraz delikatnie odstającymi uszami.
Programista wsiadając do samolotu, miał na sobie jasnobrązową bluzę z kapturem, na guziki, a pod nią zapięta, biała wpasowana, koszula, spod której wystaje jednak ciemny t-shirt,a na nosie miał swoje okulary, w czarnych, grubych oprawkach. Do tego jeszcze jeansy oraz czerwone trampki. Cały dobytek był zapakowany w dwie, skórzane walizki, a bagaż podręczny znajdował się w szarym plecaku.
Charakter:
Nie można jednoznacznie stwierdzić, czy Markus jest zły czy dobry, tylko jak większość ludzi mieni się w różnych odcieniach szarości. Wyznaje zasadę „Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie” - jeśli ty jesteś w porządku dla niego, to on również będzie miły dla ciebie. Dzięki tej zasadzie Irlandczyk, potrafi zjednać sobie wiele osób, ale jednocześnie nabywa sobie niemałą ilość wrogów. Jednak jest to lepsze niż udawanie, że lubi się jakiegoś dupka. Zazwyczaj takie persony traktuje z niechęcią, której nie pokazuje bezpośrednio – nie okazuje oznak radości na ich widok, ale też nie jest dla nich upierdliwy czy niemiły.
Poza tym nasz protagonista jest osobą bardzo zrównoważoną i cichą. Ze spokojem podchodzi do każdej sprawy, każdy problem rozkłada na pomniejsze problemy i sukcesywne pokonuje je, by dojść do zamierzonego celu. Również z takiego szczegółowe podejścia do różnych spraw oraz chęć poznania świata, Markus często analizuje każdą rzecz, niezależnie od tego czy chodzi o człowieka czy o przedmiot – on po prostu chce zgłębić wiedzę w danej dziedzinie, bowiem jest niewiadome co w życiu się przyda.
Teraz aby z bieli powstała nam szary, wlejmy odrobinę czerni. Z racji swojej przeszłości, gdzie był osobą nielubianą oraz gnębioną przez świat, czasem lubi się popisywać. Nie chodzi tu o idiotyzmy typu walka z nosorożcem na noże, czy polanie się benzyną przy grillowaniu dla przyjaciół. Bardziej tu chodzi o dyskretnym podkreślaniu swoich atutów czy podejmowanie działań, których nikt nie chce zrobić, choć sam mężczyzna jest ich niepewien – wszystko dla publiki.
Biografia:
Bez problemu można powiedzieć, że Markus to klasyczne dziecko niespodzianka – klasyczna wpadka dwójki spitych młodzieńców, którzy po narodzinach (możliwie !) jedynego syna, porzucili go w dublińskim sierocińcu św. Patryka. Właściwie to był pierwszy z serii życiowych plaskaczy na drodze Irlandczyka. Kolejny cios padł ze strony rodzin zastępczych, bowiem typowe rodzinki, które z jakiś przyczyn nie mogły mieć dzieci, często szukały potomka po domach dziecka. Oczywiście nasz młody bohater kilka razy trafiał do takich miejsc, jednak po kilku miesiącach oddawali go z powrotem, bowiem nie spełniał ich oczekiwań – niczym mikser, który po jakimś czasie popsuł się i właściciele składają reklamacje. Takie przedmiotowe podejście do dziecka sprawiło, że stał się nieufny wobec świat oraz innych. W szkolę z nikim nie gadał i znalazł sens życia na zgłębianiu wiedzy. Ten stan smutku oraz melancholii utrzymywał się do liceum. Tam również był małomównym nerdem, ale stopniowo przechodził metamorfozę, bowiem zdał sobie sprawę, że aby coś osiągnąć musi zmienić swoje nastawienie do świata oraz życia. Powoli stawał się osobą dość przebojową oraz szanowaną w gronie szkolnym, przez co posiadał pewne wpływy pośród uczniów. Wykorzystywał je często w sprawach banalnych, ale czasem też w tych ważniejszych sytuacjach. Podobało mu się to i chciał tego więcej, jednak Markus czuł, że ta władza zniknie wraz ze skończeniem liceum, więc gdy dostał się na uczelnie techniczną, dzięki szkolnemu stypendium, na nowo starał się o zyskanie szacunku wśród innych. Tym razem również mu się udał, ale nie wykorzystywał swoich wpływów do banalnych rzeczy – chłopak dorósł i zrozumiał, że trzeba mieć umiar we wszystkim. Po kilku latach studiowania, pewna firma zainteresowała się jego algorytmem, który chcieli użyć w celach zarobienia niemałych pieniędzy. Oczywiście Irlandczyk zgodził się użyczenie go, w zamian za miejsce w ich firmie.
Po kilku latach harówy oraz włażenia w tyłek pewnym personom, stał się dyrektorem w dziale programistów. Dobrze zarabiający, wpływowy, wolny – żyć nie umierać. Mężczyzna postanowił w końcu wykorzystać przywilej urlopu i wyjechał do krainy misiów koala oraz kangurów, czy Australii. Spędził tam 2 tygodnie, leżakując na plaży i pijąc różnego rodzaje alkohole i bawiąc się ze swoi futrzanym przyjacielem, którego zakupił w schronisku rok temu, w NY . Po tym czasie musiał wracać do domu, gdzie czekała na niego sterta papierkowej roboty...
Informacje zdrowotne: CZY ZGADZASZ SIĘ NA:
1. silne urazy [np. złamania, głębokie rany] tak
2. lekkie urazy [np. zwichnięcia, skręcenia] tak
3. otępienie jednego ze zmysłów tak
4. tymczasowa utrata jednego ze zmysłów tak
5. trwała utrata jednego ze zmysłów nie
6. utrata jakiejś części ciała tak
7. wpływ na psychikę (np. amnezje, omamy) tak
8. choroby [różnego typu] tak
Dodatkowe informacje:
* Zainteresowanie: Matematyka, Informatyka, Technika, Rock, Książki, Alkohol
* Fobie: Wertafundefobia
* Języki: Niemiecki(ze szkoły), Irlandzki, Angielski
* Niczym prawdziwy Irlandczyk lubi palić z fajki, pić oraz śpiewać
* Jeden z wychowawców nauczył go, gry na banjo oraz gitarze
* Był skautem przez kilka lat. Była to prywatna inicjatywa chłopaka, który mimo licznych zmian w życiu dalej uczestniczył w zbiórkach. Biwakowanie oraz liczne zbiórki,były kiedyś jedyną odskocznia od codziennego życia.

Dojrzałem mandarynki :3


Ostatnio zmieniony przez Markus Donnovan dnia Nie Gru 29, 2013 4:20 pm, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry Go down
Daniel Wright


Daniel Wright


Wiek : 27
Zawód : początkujący reżyser
Skąd : LA, CA
Liczba postów : 161
Data dołączenia : 06/10/2013

Ekwipunek : inhalator, paczka papierosów, długopis, butelka whisky

Markus Donnovan Empty
PisanieTemat: Re: Markus Donnovan   Markus Donnovan EmptyPią Gru 27, 2013 10:11 pm

Przede wszystkim brakuje mi w biografii opisu, dlaczego Markus pojawił się w samolocie.
Jest sporo literówek i błędów, na przykład:

Cytat :
Na głowię
Na głowie
Cytat :
oczów
Oczu. Chociaż gdzieś w internecie znalazłem, że forma "oczów" jest dopuszczalna. Mnie to jednak strasznie razi.
Cytat :
które wiecznie są za szklaną barierą okularów.
Ja bym tutaj dorzucił jeszcze "ukryte" ("które wiecznie ukryte są za szklaną barierą okularów"), albo coś podobnego.
Cytat :
pod to zapięta, biała wpasowana, koszula
Może: "pod tym zapiętą, białą , wyprasowaną koszulę"?
Cytat :
a na nosie miła swoje okulary
miał
Cytat :
Cały dobytek, był zapakowany w dwie, skórzane walizki
Tutaj bez przecinka przed "był"
Cytat :
a bagaż podręczny był w szarym plecaku.
Powtórzenie "był"
Cytat :
jeśli ty jesteś w porządku dla niego, to on również będzie miły dla ciebie.
Powinno być "w porządku wobec niego"
Cytat :
sukcesywne
sukcesywnie
Cytat :
sukcesywne pokonuje je by dojść do zamierzonego celu.
Przecinek przed "by".
Cytat :
Markus często analizuje każdą rzecz, niezależnie od tego czy chodzi o człowieka czy o rzecz
Powtórzenie "rzecz"
Cytat :
Teraz wlejmy odrobiny czerni w sylwetkę informatyka.
Jakoś to zdanie mi nie leży, ale to może tylko moje odczucie.
Cytat :
czasem lubi popisywać się
"się" przed popisywać
Cytat :
Bez problemy
problemu
Cytat :
z serii życiowych plaskaczy na życiowej drodze Irlandczyka.
powtórzenie
Cytat :
którzy po narodzinach (możliwie !) jedynego syna
Nie wiem skąd to "możliwie".
Cytat :
W szkolę z nikim nie gadał i skupił sens życia na zgłębianiu wiedzy
"W szkole", poza tym to "skupił sens życia" jakoś mi nie pasuje.
Cytat :
w gronie szkolną
szkolnym
Cytat :
często w sprawach banalnych, ale czasem też w tych ważniejszych sprawach.
powtórzenie
Cytat :
który chcieli użyć w celach zarobienia.
Tu jest coś nie tak. Może "w celach zarobkowych"? Ewentualnie przeredaguj całe zdanie.
Cytat :
pewnym personą
Pewnym personom

To te, które najbardziej rzuciły mi się w oczy. Są jeszcze jakieś inne literówki, dlatego przeczytaj jeszcze raz całą kartę i je popraw. W karcie, jak wspomniałem na początku, brakuje mi przyczyny pojawienia się w samolocie. Poza tym dobrze byłoby wspomnieć gdzie nauczył się grać na banjo, poznał dwa języki obce (wspominanie o angielskim wydaje się zbędne, bo logicznym jest, że jako Irlandczyk nim włada Wink). Miło byłoby, gdyby pojawiło się też coś o tym, jak znalazł czas na bycie skautem przy tym całym skakaniu z jednej rodziny zastępczej do drugiej.

Jeśli to poprawisz - leci PIERWSZY AKCEPT. Jak już skończysz - napisz tu posta, kartę sprawdzi kolejna osoba Wink
Powrót do góry Go down
Markus Donnovan


Markus Donnovan


Wiek : 28
Zawód : Programista
Skąd : NY
Liczba postów : 15
Data dołączenia : 23/12/2013

Ekwipunek : zestaw do pielęgnacji paznokci, poduszka, pierścionek

Markus Donnovan Empty
PisanieTemat: Re: Markus Donnovan   Markus Donnovan EmptyPią Gru 27, 2013 11:12 pm

1. "Możliwe", bowiem nie wiadomo czy młodzieńcy nie spłodzili potem kolejne dziecko Very Happy
2. Musiałem dodać Angielski, bo czasami Irlandczycy potrafią mówić tylko po Irlandzku, który naturalnie jest językiem ojczystym.

Mam nadzieje, że wszystko poprawiłem.

Przepraszam, za takie liczne oraz karygodne przeoczenia w tekście, lecz mam dysortografię, a co za tym idzie - robię liczne błędy gramatyczne oraz ortograficzne. Piszę o tym, by uprzedzić osoby czułe na punkcie poprawności pisanych treści oraz chce uspokoić tych co nie lubią czekać długo na posty, bowiem muszę dłużej odpisywać, by sprawdzić wszystkie błędy. (tak swoją drogą - w karcie jest tyle błędów, bo chciałem jak najszybciej zacząć grę - wybaczcie :3)
Powrót do góry Go down
Lilith Boulet

how to be a porcelain doll
Lilith Boulet


Wiek : 29
Zawód : dziennikarka
Skąd : Portland, AUS /Ontario, US
Liczba postów : 176
Data dołączenia : 28/09/2013

Ekwipunek : latarka, męska bluza i klucze

Markus Donnovan Empty
PisanieTemat: Re: Markus Donnovan   Markus Donnovan EmptyNie Gru 29, 2013 1:16 pm

Cytat :
które z jakiś przyczyn nie mogły mieć dziec
"jakichś" oraz "dzieci", pewnie ci to umknęło Wink

To jedyne co zauważyłam, prócz tego nie widzę zdjęcia w karcie :C Także zmień link albo wklej inne, żeby wszystko było cacy :serce:

Ciekawa kreacja Markusa, od razu mogę go sobie wyobrazić, a pies może dostarczyć nam dodatkowych atrakcji (hihi :>).


AKCEPT NR 2!

Witamy na pokładzie, możesz już pisać prolog i czekać na Mistrza Gry, aby cię umiejscowił <3
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Markus Donnovan Empty
PisanieTemat: Re: Markus Donnovan   Markus Donnovan Empty

Powrót do góry Go down
 

Markus Donnovan

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

 Similar topics

-
» Markus Donnovan

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
i'm lost in the thrill of it all :: KOKPIT :: TERMINAL :: KARTY POKŁADOWE-