Daniel Wright

IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 Daniel Wright

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Daniel Wright


Daniel Wright


Wiek : 27
Zawód : początkujący reżyser
Skąd : LA, CA
Liczba postów : 161
Data dołączenia : 06/10/2013

Ekwipunek : inhalator, paczka papierosów, długopis, butelka whisky

Daniel Wright Empty
PisanieTemat: Daniel Wright   Daniel Wright EmptyCzw Paź 17, 2013 3:58 pm

Δ

How am I gonna get myself back home?
(...)
We are the last people standing
At the end of the night
We are the greatest pretenders
In the cold morning light
Powrót do góry Go down
Daniel Wright


Daniel Wright


Wiek : 27
Zawód : początkujący reżyser
Skąd : LA, CA
Liczba postów : 161
Data dołączenia : 06/10/2013

Ekwipunek : inhalator, paczka papierosów, długopis, butelka whisky

Daniel Wright Empty
PisanieTemat: Re: Daniel Wright   Daniel Wright EmptyCzw Paź 17, 2013 3:59 pm

GDZIEŚ NA BEZDROŻACH AUSTRALII
09/13/2013, 11.26 pm

A storm is coming, Frank says. A storm that will swallow the children.
And I will deliver them from the kingdom of Bane. I'll deliver the children back to their doorsteps.
I'll send the monsters back to the underground. I'll send them back to a place where no one else can see them except for me...

Powtarzali po raz trzydziesty to samo ujęcie, a dziewczyna wciąż nie mogła zagrać tego tak, jak to sobie zaplanował. Dotąd nie miał większych zastrzeżeń do jej pracy - te pojawiły się, gdy tylko zaczęli zdjęcia w Australii. Nie należał do osób, które łatwo było wyprowadzić z równowagi. Ba! Uważał się za pacyfistę, który będzie unikał przemocy jak tylko może, nawet gdyby oznaczać to miało, że będzie musiał przyjmować wymierzane w niego ciosy. Cóż... Nie zawsze było to rozsądne.
- Nie, nie, nie! - wstał ze swojego miejsca podchodząc do aktorki - Prosiłem, żebyś nie wywijała tak tymi rękoma - odparł naprawdę zrezygnowany nieudanymi próbami - Nie graj ciałem - stanął obok niej chcąc pokazać, jak on sobie wyobraża tę scenę - Idziesz drogą stamtąd - wskazał dłonią punkt gdzieś za nimi w tej chwili pogrążony w kompletnej ciemności - W momencie, gdy znajdziesz się mniej więcej w tym punkcie, nadjedzie samochód - westchnął - Proszę cię, Shannon, nie potrzebuję tu emocji - dziewczyna wyraźnie nie rozumiała, że nie chodzi tutaj o wielką, oscarową scenę, w której główną rolę odgrywają uczucia - Jesteś sama na pustkowiu, wkoło nie ma żywej duszy, maszerujesz drogą i nagle pojawia się auto, ale cię to w ogóle nie interesuje - jeżeli uda im się to kiedyś nakręcić to będzie cud na miarę pojawienia się tajemniczego sponsora.
- Spróbujmy jeszcze raz! - wrócił za kamerę
- Kyle, co jej się stało? - zapytał prawie szepcąc jednego ze swych przyjaciół, z którymi kręcił ten filmu - Dotąd grała idealnie... - westchnął ciężko, ale Kyle wzruszył tylko ramionami dając Danielowi do zrozumienia, że nie są nic w stanie zrobić.
Może uda się tym razem? Trzydzieste pierwsze ujęcie, a wciąż nie mieli nawet punktu zaczepienia.
- Światła! - w tym momencie reflektory rozstawione za jego plecami przygasły, a jedynym lekko oświetlonym punktem była sama Shannon.
- Akcja! - dziewczyna ruszyła poboczem, a kilka chwil później rozświetliły się za nią reflektory samochodu. Wydawało mu się, że będą mieli w końcu ujęcie, które da się wykorzystać. Shannon grała naprawdę dobrze, nie machała rękoma i nie robiła min zmęczonej życiem nastolatki. Los postanowił jednak zakpić sobie z Daniela po raz kolejny - z naprzeciwka, na rzadko uczęszczanej drodze, pojawił się nagle SAMOCHÓD!
- Cięcie! - popłacze się zaraz.
Pech.

ZT
Powrót do góry Go down
 

Daniel Wright

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

 Similar topics

-
» Daniel Wright
» Daniel Wright

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
i'm lost in the thrill of it all :: KOKPIT :: TERMINAL :: RETROSPEKCJE-