KARTA POKŁADOWALot nr 815, Oceanic Airways, Sydney - Los AngelesDane pasażera: Imię i nazwisko: Mackenzie 'Goldie' Davenport
Data i miejsce urodzenia: 07.04.1988r, Bakersfield, California
Miejsce zamieszkania: Los Angeles, California
Zawód: striptizerka
Kwestionariusz podróżny:
Klasa przelotu: ekonomiczna
Miejsce przelotowe: G27
Cel podróży: Powrót z Mistrzostw Świata w Tańcu Na Rurze. Zajęła trzecie miejsce.
Podróżował/a z: Z przyjacielem, który z czasem miałby zostać jej partnerem. Sypiali ze sobą i generalnie było to dużo więcej niż sama przyjaźń.
Kwestionariusz osobowy:
Wygląd: Uroda Mackenzie jest o tyle przeciętna, że poza szczupłą sylwetką (co w ukochanych Stanach jest naprawdę wynikiem ciężkiej pracy nad sobą, silnej woli i unikania odżywiania typowo amerykańskiego, które oparte jest głównie na fastfoodach) nic jako tako nie wyróżnia jej spośród całego tłumu kobiet chodzących po ziemskim padole. Blondynka o zielonych oczach, jakich wiele. Choć ma ładny, ciepły uśmiech, to nie przyćmiewa on słońca, gwiazd i księżyca, nie sprawia, że mężczyznom przyspiesza puls, a w kobietach nie budzi żądzy mordu. Na co dzień w domu, na zakupach, na wizycie u kosmetyczki, spotkaniu na herbatce, podczas odwiedzin rodziców, czy spaceru kompletnie niczym nie wyróżnia się z tłumu. Ubiera się w to, co akurat jest łatwo dostępne w sieciówkach, nie trzepie za mocno po portfelu i trafia w jej gust. Może jedynie długie nogi trochę zwracają uwagę co niektórych przedstawicieli płci popularnie uważanej za brzydszą.
Całkiem inną sprawą są chwile, kiedy Mackie staje się Goldie. Ta zdecydowanie przykuwa uwagę otoczenia. Nie dość, że doskonale zrobione włosy i perfekcyjny makijaż podkreślają jej rysy i skupiają wzrok na oczach bądź ustach, to wysokie obcasy i zwiewne, kuse ciuszki nadają jej figurze jeszcze bardziej atrakcyjny wygląd. Jako tancerka na rurze i striptizerka nie może pozwolić sobie na zaniedbywanie, dlatego depilacja, kosmetyczka i fryzjer nie są jej obcy. Choć tipsów nigdy nie nosi, to ma zawsze zadbane paznokcie. Dodatkowo jest bardzo wysportowana, taniec na rurze to naprawdę niełatwy sport, wymaga dużej siły fizycznej. Wyćwiczone spojrzenie, kokieteryjny uśmiech i kocie ruchy przyprawiają mężczyzn o tachykardię i zazdrośnie zaciskają kobietom pięści.
Charakter: W zawodzie wykonywanym przez Mackie zdecydowanie potrzebna jest nie tylko siła fizyczna, ale także pewność siebie, odwaga, świadomość własnego ciała i duża odporność psychiczna. Jeśli brałaby do siebie wszystkie komentarze rzucane przez spasione świnie wciśnięte w garnitury od Armaniego, czy przez dryblasów pod krawatami za setki dolarów, którzy wojują światem giełdowym, to prawdopodobnie skończyłaby w szpitalu psychiatrycznym z głęboko posuniętą depresją. Jest naprawdę silną psychicznie kobietą, która doskonale wie co robi i czego od życia oczekuje. Nawet jeśli prywatnie jest nieco chaotyczna i nieokrzesana, to w pracy wykazuje pełen profesjonalizm i kieruje się zasadami, których nigdy nie złamie. W dużej mierze idą one w parze z polityką klubu, w który pracuje. Na pewno jest samodzielna i stara się nie być od nikogo zależną, jej praca i udział w zawodach tanecznych pozwalają na finansową stabilizację. Jest matką, więc siłą rzeczy nauczyła się myśleć o kimś innym, kto jest dla niej najważniejszy w życiu. Kocha swoją córkę i dla niej jest w stanie zrobić wszystko. Stara się i ma nadzieję, że jest dobrą opiekunką, wciąż ma wsparcie w swojej rodzicielce, jest jej niesamowicie wdzięczna za pomoc i miłość.
Jej największą wadą jest lekkość kłamstwa i koloryzacji. Jeśli ma wenę, to ze zwykłego wyjścia do sklepu stworzy mrożącą krew w żyłach o spotkaniu gangu motocyklistów, którzy otoczyli ją w ciemnym zaułku po godzinach pracy i niemal zgwałcili, a z opresji uratował ją dzielny pan policjant z imponująca klatą i licznymi tatuażami, o niesamowicie ciętym języku i magnetycznym spojrzeniu. I oczywiście historia miałaby namiętne zakończenie w jego łóżku, bo u niej przecież dziecko śpi. Tego typu fantazje warunkowane są słabością do zaradnych mężczyzn, którzy posługują się biegle cynizmem, są bezpośredni i zdecydowanie potrafią zdominować kobietę i zarazem otoczyć ją opieką, którzy samą swoją obecnością sprawiają, że czuje się bezpieczna i taka... malutka i delikatna. W dużej mierze Mackie mówi ironicznie i żeby to zrozumieć, trzeba ją poznać, pierwsze wrażenie może być nie do końca pozytywne, może zostać odebrana jako nieco arogancka kobieta z przerostem ego. Nie jest przesadnie skromna, ale do narcyza jej daleko. Lubi komplementy, tak jak każda kobieta, i czasem z niebywałą łatwością im ulega. Można ją w ten sposób kupić, wystarczy trafić w odpowiedni punkt. Kiedy ma gorsze dni, czy to z powodu okresu, czy może z powodu pogody, lub po prostu z prostej przyczyny "jestemkobietąimogemiechumorki", potrafi być bardzo nieprzyjemna, sypać złośliwościami na lewo i prawo. Wtedy jest bardzo bezpośrednia i rzadko przebiera w słowach. Przyjaciele mogą liczyć na lojalność i oddanie, ale naprawdę ma niewielu prawdziwych przyjaciół, bo bardzo trudno jest się z nią przyjaźnić, choćby dlatego, że bardzo niechętnie otwiera się przed ludźmi.
Będąc Goldie, czyli w pełni zrobioną tancerką go-go, która pokazuje swoje ciało za pieniądze, zdecydowanie jest uwodzicielką, prowokatorką i zgubą dla portfeli śliniących się na jej widok bogaczy. Wtedy jest typową Famme Fatale, daje złudną nadzieję i iluzję czegoś unikalnego, byle tylko zdobyć to, czego chce. Dobrze wie, jak zdominować mężczyznę, jak pobudzić jego zmysły i otępić umysł. Bez tej maski mejkapu i ubrań prawie nie zasłaniających ciała, nie jest aż tak pewna siebie.
Biografia: Dzieciństwo - jak każde inne: szkoła, pierwsze miłości, pierwsze pocałunki, pierwszy papieros, pierwsza dobra i pierwsza zła ocena, pierwsza wycieczka bez rodziców i pierwszy nocleg u koleżanki. Jej ojciec zginął, kiedy miała lat osiemnaście, znalazł się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwej porze - zastrzelono go podczas napadu na bank. Przeżyła to dość mocno, była z nim bardzo związana. Tym bardziej, że nie ma rodzeństwa i zawsze była córeczka tatusia.
Liceum skończyła z całkiem niezłym wynikiem, poszła na studia socjologiczne bez większego przekonania, że chce się własnie tym zajmować. Czas pokazał, że był to nienajlepszy wybór, bo na trzecim semestrze nie podołała materiałowi, poddała się i zrezygnowała z uczelni. Przeprowadziła się do większego miasta, gdzie znalazła pracę jako kelnerka i dała sobie czas na przemyślenia. Miała nadzieję, że większe miasto i większe perspektywy pomogą jej w ukierunkowaniu swojego życia i wyborze studiów, ale dość szybko przestała o tym myśleć. Los Angeles - tak naprawdę zaczęła tu zupełnie nowe życie, poznała nowych ludzi, doświadczyła wielu nowych rzeczy. Zmieniło to jej spojrzenie na świat i wpłynęło na osobowość. Myśli o studiach zostały zastąpione myślami o imprezach, na których często zatracała siebie. Do czasu, aż test ciążowy pokazał wynik pozytywny. Nie znała ojca dziecka, nie pamiętała kto nim jest, miała wtedy wielu partnerów w krótkim okresie. To było kolejne wydarzenie, które znacząco zmieniło jej życie. Od razu wiedziała, że urodzi. Choć nie była gotowa na macierzyństwo, postanowiła stawić temu czoła. Ale posiadanie dziecka wiąże się ściśle z pieniędzmi, pensja kelnerki zdecydowanie nie wystarczyła. Z początku bardzo finansowo pomogła jej mama, później znalazła naprawdę dobrą pracę i odważyła się ją podjąć, żeby uniezależnić się od rodzicielki. I z ciekawości! Taniec na rurze okazał się bardzo przyjemnym sportem, a rozbieranie się przed podjaranymi mężczyznami nie było tak trudne. I z czasem zaczęło przynosić satysfakcję. W pewnym momencie zaczęła brać udział w turniejach tańca na rurze i ambitnie ćwiczyć coraz więcej, żeby piąć się w tabeli wyników coraz wyżej. Trzecie miejsce na Mistrzostwach Świata w Sydney to jej największe osiągnięcie. W międzyczasie, będąc jeszcze w ciąży, poznała fantastycznego człowieka, swojego najlepszego przyjaciela, który w pełni akceptuje jej pracę i córkę. Po dwóch latach znajomości zaczęli ze sobą sypiać, po kolejnym roku zaczęli spotykać się już nie tylko jako przyjaciele. Nie zdążyli jeszcze zacząć nazywać tego związkiem, ale zdecydowanie obydwoje świadomie akceptowali obustronne mocno kiełkujące uczucie. Był na każdym jej turnieju, zawsze wspierał podczas lotów, bo potwornie bała się wejścia na pokład.
Informacje zdrowotne: CZY ZGADZASZ SIĘ NA:
1. silne urazy [np. złamania, głębokie rany] {tak}
2. lekkie urazy [np. zwichnięcia, skręcenia] {tak}
3. otępienie jednego ze zmysłów {tak}
4. tymczasowa utrata jednego ze zmysłów {tak}
5. trwała utrata jednego ze zmysłów {tak}
6. utrata jakiejś części ciała {tak}
7. wpływ na psychikę (np. amnezje, omamy) {tak}
8. choroby [różnego typu] {tak})
Dodatkowe informacje:- ma trzyletnią córeczkę, Grace, także blondyneczka, tylko po ojcu ma brązowe oczy
- boi się węży, a resztę gadów + szczury uważa za obrzydliwe
- gdziekolwiek by nie była i czego by nie robiła, zawsze ma na palcu pierścionek z białego złota z kilkoma oczkami cyrkonii, coś bardzo dla niej ważnego, ale nikt nie wie dlaczego (nawet najbliżsi)
- ma uczulenie na orzechy i sierść zwierząt
- w portfelu nosi zdjęcie córki i matki
- podobnie w telefonie
- ma słabość do tatuaży
- jeśli wyjeżdża gdzieś dalej, to nigdy nie potrafi się spakować, wozi masę zbędnych rzeczy
- nie ma prawa jazdy
- świetnie pływa
- boi się latać (teraz to już tym bardziej!)
- ma 176cm wzrostu i rozmiar buta 39
- dzień bez porannej kawy dniem straconym
Awolnation - Sail