Nina Blackthorne

IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 Nina Blackthorne

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Nina Blackthorne


Nina Blackthorne


Wiek : 28 lat
Zawód : Krawcowa
Skąd : LA
Liczba postów : 4
Data dołączenia : 13/10/2013


Nina Blackthorne Empty
PisanieTemat: Nina Blackthorne   Nina Blackthorne EmptyNie Paź 13, 2013 8:10 pm

KARTA POKŁADOWA
Lot nr 815, Oceanic Airways, Sydney - Los Angeles

Dane pasażera:

Nina Blackthorne Tumblr_mk8pbmdpCw1qd42iyo1_500

Imię i nazwisko: Nina Elizabeth Blackthorne (z domu Berminger).
Data i miejsce urodzenia: 21.02.1985
Miejsce zamieszkania: Los Angeles.
Zawód: Krawcowa.

Kwestionariusz podróżny:
Klasa przelotu: Ekonomiczna.
Miejsce przelotowe: H26
Cel podróży: Wraz z mężem odwiedziła jego rodziców, aby poinformować ich o ciąży.
Podróżował/a z: Z mężem, Tristanem.


Kwestionariusz osobowy:
Wygląd: Niewysoka, mierząca bowiem sto sześćdziesiąt osiem centymetrów wzrostu, a ważąca przy tym pięćdziesiąt kilogramów. Jest więc szczupła, aczkolwiek delikatnie zaokrąglona tam, gdzie należy. Ma bardzo jasną cerę. Twarz o kształcie odwróconego trójkąta, z zaznaczoną wyraźnie brodą, ma niezwykle łagodne rysy. Nina sprawia wrażenie rozkoszne, jakby miała dwadzieścia lat. W rzeczywistości liczy sobie już dwadzieścia osiem i doczekała się pierwszej zmarszczki pod prawym okiem. Ma ogromne, błękitne oczy obleczone gęstwiną rzęs. Zawsze nieco podkrążone. Nad nimi w łuki wyginają się jasnobrązowe brwi. Nos ma prosty, leciutko zadarty, ale dodający uroku; czoło na cztery palce. Usta pełne i różane, zwykle podkreślone jasnoróżową szminką. Twarz okalają gęste, blond pukle, sięgające połowy pleców, które Nina zwykła nosić rozpuszczone.
Kiedy się odzywa, uszu słuchacza dochodzi wysoki, bardzo dziewczęcy i słodki głos. Zupełnie nie pasujący do wypowiadanych przez nią czasami przekleństw. Od kilku lat używa tych samych, arbuzowych perfum. Oczywiście miała je w swojej walizce, podobnie jak ulubione ubrania. Nina odkąd ukończyła szkołę krawiecką rzadko cokolwiek kupowała. Szyła je sama, według własnego stylu oraz upodobań. Zdarzało się, iż podchwytywała jakiś trend, ba! Czasami nawet wybierała się na zakupy. Zazwyczaj nosiła sukienki w stylu lat '60, obcisłe dżinsy, koszulki z nadrukami, żakiety oraz eleganckie bluzki. Barwy najczęściej pastelowe, jasne. W dniu podróży miała na sobie beżowe, obcisłe spodnie, bluzkę barwy przygaszonej czerwieni, z rękawami 3/4, dekoltem w serduszko i baskinką, na stopach zaś czarne baleriny.

Charakter: Można się dziwić, iż Nina niemal zawsze widywana jest z uśmiechem na ustach. Jej pogoda ducha i poczucie humoru z pewnością nie są zasługą szczęśliwego dzieciństwa, którego nie miała. Jednakże tego promiennego usposobienia nie należy mylić z optymizmem. Do osoby patrzącej na życie przez różowe okulary z całą pewnością jej daleko. Patrząc na swoją matkę od samego początku wyzbyła się złudzeń, iż każde marzenie się spełnia; że jeśli wyjątkowo się postarasz, to osiągniesz wszystko czego pragniesz. Nigdy tak nie jest, czasami ma się po prostu pecha -  i Nina to rozumiała. Nie była pesymistką, nie, to złe słowo. Nie wstawała codziennie lewą nogą i nie powtarzała, że nic nie ma sensu. Zdecydowanie nie! Najlepszym określeniem będzie: realistka. Stąpa bowiem przez życie pewnym, stanowczym krokiem, nie buja w obłokach, nie łudzi się i stara się oceniać swoje szanse racjonalnie. Na wszystko chciałaby umieć spojrzeć z boku. Bez emocji. Zazdrości osobom, które potrafią kalkulować chłodno i z obojętnością, ona nie potrafi wyzbyć się uczuć. Mimo wszystko jest bardzo emocjonalna. Mocno przeżywa porażki, a kiedy odniesie sukces jej radość nie ma granic. Potrafi skakać i tańczyć powtarzając "Kto jest mistrzem? Ja jestem mistrzem!". Poczucie humoru rzadko ją opuszcza. Czasami wyjątkowo cięte, po matce bowiem odziedziczyła pewną złośliwość, która ujawnia się, gdy w pobliżu pojawia się ktoś, do kogo Nina nie pała sympatią. A są to pełne fałszu, przerysowane osoby, nazbyt pewne siebie i patrzące na innych z wyższością. Ona sama jest dość skromna. Mówię dość, gdyż jest świadoma własnej wartości. Uważa się za osobę inteligentną i bystrą. Lubi w sobie tę uczuciowość i nadwrażliwość, która pozwala jej zachwycać się sztuką, poezją, muzyką, nawet kiedy uroni nad nimi łzy przepełniona wzruszeniem oraz poruszona ich pięknem. Nawet takiej realistce jak ona zdarzają się chwile zachwytu, który wznosi ją wysoko, bądź paradoksalnie ciągnie w dół. Dobrze więc chyba, że ostatnimi czasy miała niewiele czasu. Nina od zawsze była bardzo pracowita. W pracy sobie nie odpuszcza. Uważa, że lepiej zrobić dziś, co można zrobić jutro. Naturalnie, że zdarzają się wyjątki! To przecież tylko człowiek. A człowiek nie jest istotą statyczną, zmienia się, robi czasami odstępstwa od zwykłych zachowań, nieprawdaż? Należy również wspomnieć, iż jest bardzo samodzielna. Od maleńkości musiała radzić sobie sama. Matka rzadko bywała w domu, więc Nina w wieku lat jedenastu potrafiła ugotować obiad, zszyć sobie skarpetki i zrobić pranie. Można by powiedzieć, że miała dość smutne dzieciństwo, jednakże to jej absolutnie nie załamało. Oprócz radosnego usposobienia, otrzymała hart ducha oraz pewną siłę, która trzymała ją w ryzach. Oczywiście, że nie jest niezłomna. Zdarzały jej się ciężkie chwile pełne płaczu i smutku, jednakże zawsze podnosiła się i szła dalej. To kobieta bardzo uparta. Jak osioł! Czasami obstaje przy swoim nawet wtedy, kiedy nie ma racji i wie, że jej nie ma! Po prostu nie znosi przegrywać. Nawet w karty, czy gry planszowe. Potrafi się wtedy obrazić jak dziecko. Na pięć minut rzecz jasna. Po chwili rzuci jakąś złośliwość i z uśmiechem zaproponuje, aby zagrali w coś innego. Ma mnóstwo pomysłów i chęci, a kiedy obiecuje, że coś zrobi, to słowa dotrzymuje. Zapewne dlatego zawsze miała wiele przyjaciół, a ludzie do niej lgnęli. Była typem przemiłej dziewczyny z sąsiedztwa. Uprzejmej, radosnej i pomocnej. Oczywiście, że zdarzali się tacy, których Nina denerwowała, czy irytowała. Bądź po prostu nie zapałali do niej sympatią. Nie można przecież mieć wszystkiego, prawda? A Nina nie jest osobą bez wad. Do ich palety z pewnością wliczają się niecierpliwość, wybuchowość oraz upierdliwość, chociaż ona temu stanowczo zaprzecza. Kiedy czegoś chce, a musi na to czekać, potrafi tarmosić kogoś za ramię i pytać co dwie minuty, czy już może to dostać. Doprawdy, zdarzają się chwile, kiedy zachowuje się bardzo, bardzo niedojrzale, jednakże jest to jej wybaczone - ma przecież w sobie tyle uroku.

Biografia: Nina urodziła się na początku września, w Los Angeles. Owoc pewnej szalonej nocy sylwestrowej Nancy, marzącej o karierze aktorskiej oraz motocyklisty. Cóż, Nancy nigdy nie miała szczęścia do mężczyzn. Właściwie... w ogóle nie miała szczęścia. Marzyła o zostaniu aktorką, jednakże jedyną rolą jaką udało się jej zdobyć to było statystowanie w reklamie proszku do prania. Pracowała w barze i ledwo wiązała koniec z końcem wychowując Ninę. Starała się być jednak dobrą matką, choć to nie zawsze wychodziło.
Co do samej Niny - musiała zdecydowanie przedwcześnie dorosnąć. Matki wciąż nie było w domu, była zmuszona do zajęcia się sama sobą. W wieku jedenastu lat potrafiła robić pranie, ugotować obiad i zszyć sobie skarpetki. W wieku lat piętnastu miała już pierwszą pracę po szkole - sprzedała bilety w kinie. Nigdy nie marzyła o karierze aktorki, czy piosenkarki. Widziała na własne oczy, iż takie marzenia nie mają szansy spełnienia. Uwielbiała szyć. Wpierw ubranka dla lalek, później przerabiać ubrania dla samej siebie. Uznała, iż to będzie dla niej dobra droga. Nie, nie projektantka ubrań, lecz krawiectwo. Miałaby fach w ręku oraz mogłaby rozpocząć pracę. Marzyła o własnym zakładzie. Po szkole, zamiast na studia, poszła do szkoły krawieckiej, gdzie uczyła się przed dwa lata. Była jedną z najlepszych uczennic, miała po prostu talent. Igła i nitka to były jej magiczne rekwizyty, jej różdżki. Po szkole niemal natychmiast dostała staż w jednym z najlepszych zakładów w LA. Na początku rzecz jasna jedynie zamiatała, przyszywała guziki i robiła najdrobniejsze poprawki, których nie bano się jej powierzyć, żeby nie spartaczyła. Na stażu spędziła rok. W wieku dwudziestu dwóch lat dostała pierwszą pracę. Nie w tym samym zakładzie, inszym, nieco mniej znanym. Oczywiście nie od razu dostała same suknie i stroje do szycia. Musiał minąć rok, aby dostała pierwszą, poważną robotę. Wyprowadziła się od matki, wynajęła maleńką kawalerkę i jakoś po prostu żyła. Uwielbiała czytać książki i chodzić do kina. Piątek był dniem imprez z przyjaciółkami. Mimo niewesołego dzieciństwa Nina była osobą nadzwyczaj pogodną i uśmiechniętą.
Kiedy miała dwadzieścia cztery lata poznała jego. Chciał uszyć sobie garnitur na pierwszą rozprawę. Nina krzywiła się od pierwszego, wypowiedzianego przez niego zdania. Zdecydowanie nie zapałała do niego sympatią, kiedy mierzyła go centymetrem. Jej krzywa mina mówiła chyba wszystko, lecz to nie powstrzymało go przed zaproszeniem ją na randkę. Miał na imię Tristan, był od niej sporo wyższy i nieziemsko przystojny, jednakże nadwyraz irytujący. Nina dała mu kosza, jednakże on nie odpuszczał i nękał ją o randkę przez kilka tygodni. Zgodziła się dla świętego spokoju. A później na następną i następną, aż wreszcie musiała przyznać, że... Pierwsze wrażenie było niezwykle mylne, a ona się na nie uparła. Tristan był niezwykle czarujący, inteligenty i zabawny. No i cóż tu więcej mówić... Zakochała się w nim! Po kilku miesiącach zamieszkali razem. Po roku wyjechali na wakacje do Aten. Zwiedzając Partenon późnym popołudniem, Tristan uklęknął przed nią i ni stąd, ni zowąd poprosił ją o rękę. Nina powiedziała oczywiście tak! Czuła się najszczęśliwszą osobą na świecie. Jeszcze więcej radości czuła w dniu ich ślubu. Wzięli go na plaży w Los Angeles, boso. Nina miała na sobie suknię stylizowaną na strój greckiej bogini, Tristan zaś garnitur, który uszyła dla niego na pierwszą rozprawę. Nina często śmiała się, iż są iście filmową parą. No, wykluczając momenty kłótni, kiedy potrafiła rzucić w niego talerzem.
Ich życie było dość... Normalne. Wciąż się kochali, nie wygasał żar. On pracował jako prawnik, a ona jako krawcowa. Zbierała środki na założenie własnego zakładu. Nie planowali dziecka, po prostu... Stało się! Jednakże nie był to powód do rozpaczy. Kiedy tylko Nina powiedziała o tym Tristanowi, on wziął ją na ręce i ucałował.
Polecieli do Sidney na kilka dni, aby poinformować osobiście jego rodziców. Nina była dopiero w drugim miesiącu, a już wszyscy wariowali. Pożegnali się z rodzicami Tristana i wyruszyli w podróż powrotną.

Informacje zdrowotne: CZY ZGADZASZ SIĘ NA:
1. silne urazy [np. złamania, głębokie rany] Tak
2. lekkie urazy [np. zwichnięcia, skręcenia] Tak
3. otępienie jednego ze zmysłów Tak
4. tymczasowa utrata jednego ze zmysłów Tak
5. trwała utrata jednego ze zmysłów Nie
6. utrata jakiejś części ciała Nie
7. wpływ na psychikę (np. amnezje, omamy) Tak
8. choroby [różnego typu] Tak

Dodatkowe informacje:
^ Nina jest w drugim miesiącu ciąży.
^ Uwielbia grecką mitologię.
^ Słucha muzyki alternatywnej, rocka atmosferycznego, indie, muzyki klasycznej i filmowej. Jej ulubionym zespołem jest The National. Zna na pamięć większość ich piosenek.
^ Lubi pisać wiersze, których oczywiście nikomu nie pokazuje, bo są beznadziejne. Nie każdy musi mieć talent.
^ Jest ateistką.
^ Kocha sushi! Mogłaby je jeść codziennie.
^ Marzy o wyprawie do Japonii.
^ W LA pod opieką przyjaciółki zostawiła swojego psa, sukę rasy porcelaine, Sansę (od jej ulubionej bohaterki Gry o Tron).
^ Seriale mogłaby oglądać całymi dniami i godzinami.
^ Ma lęk wysokości, kiedyś bała się przechodzić nawet po moście, bała się bowiem, że się zawali.
^ Trzy razy w tygodniu chodziła na jogę, to pozwalało się jej odstresować.
^ Świetnie gotuje! A co, trzeba być dobrą żoną!


The National - Graceless


Ostatnio zmieniony przez Nina Blackthorne dnia Wto Paź 15, 2013 8:14 pm, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry Go down
Nina Blackthorne


Nina Blackthorne


Wiek : 28 lat
Zawód : Krawcowa
Skąd : LA
Liczba postów : 4
Data dołączenia : 13/10/2013


Nina Blackthorne Empty
PisanieTemat: Re: Nina Blackthorne   Nina Blackthorne EmptyPon Paź 14, 2013 7:35 pm

Karta gotowa do sprawdzenia!
Powrót do góry Go down
Devon Preisner

ghost in the back of your head
Devon Preisner


Wiek : 27
Zawód : biolog molekularny
Skąd : Lancaster, Kalifornia, US
Liczba postów : 83
Data dołączenia : 28/09/2013

Ekwipunek : zdjęcie bratanic

Nina Blackthorne Empty
PisanieTemat: Re: Nina Blackthorne   Nina Blackthorne EmptyWto Paź 15, 2013 7:54 pm

Bez owijania w bawełnę, karta mnie raczej nie porwała, ale napisana jest poprawnie według mnie. Gdzieś tam wyłapałam zdanie, które niekoniecznie mi pasowało, czy gramatycznie, czy składniowo, ale to chyba pojedyncze przypadki.
Mam nadzieję, że urocza dziewczyna z sąsiedztwa gdzieś w grze się rozwinie w jakaś ciekawszą formę. Póki co leci pierwszy akcept i czekaj na decyzję drugiego admina, może bardziej drobiazgowego jeśli chodzi o ewentualne błędziki w karcie.
Powrót do góry Go down
Sissy Evans


Sissy Evans


Wiek : 11
Zawód : uczennica
Skąd : Wilcannia
Liczba postów : 111
Data dołączenia : 28/09/2013

Ekwipunek : miś

Nina Blackthorne Empty
PisanieTemat: Re: Nina Blackthorne   Nina Blackthorne EmptyWto Paź 15, 2013 7:55 pm

Nie wiem jakie znaczenie na wyspie ma fakt, że Nina lubi mitologię, ale nie widzę żadnych znaczących błędów, wszystko wydaje się być poprawne, więc akcept drugi!
Powrót do góry Go down
Benjamin Preisner

what did Harvard teach you?
Benjamin Preisner


Wiek : 37 lat
Zawód : podnóżek senatora kongresu
Skąd : LA, USA
Liczba postów : 200
Data dołączenia : 29/09/2013

Ekwipunek : NIE MAM NIC

Nina Blackthorne Empty
PisanieTemat: Re: Nina Blackthorne   Nina Blackthorne EmptyWto Paź 15, 2013 8:03 pm

mi się karta nie podobała, wstawki o sukni greckiej bogini na ślubie bezsensowne, na biografii usnęłam, do tego zaprzeczasz sama sobie w co drugim zdaniu

na przykład W WYGLĄDZIE:

Cytat :
Jest więc szczupła, aczkolwiek delikatnie zaokrąglona tam, gdzie należy.
szczupła, ale zaokrąglona :spoko:to jeszcze przeboleje

Cytat :
Ma bardzo bladą, lecz zdrową cerę
bardzo blada nie może wyglądać zdrowo

Cytat :
Twarz o kształcie odwróconego trójkąta, z zaznaczoną wyraźnie brodą, ma niezwykle łagodne rysy.
to w końcu łagodne rysy czy trójkątne z wyraźnie zaznaczoną brodą?
Cytat :

Nina sprawia wrażenie rozkoszne, jakby miała dwadzieścia lat.
ja mam dwadzieścia lat i nie jestem rozkoszna, rozkoszne mogą być szczeniaczki albo sześciolatki (co kto lubi osiem-de)


więc ja, przy całej sympatii i oddaniu (THE NATIONAL FOREVER) jestem na NIE i mamy chyba teraz zagwozdkę, panie założycielki?
Powrót do góry Go down
Nina Blackthorne


Nina Blackthorne


Wiek : 28 lat
Zawód : Krawcowa
Skąd : LA
Liczba postów : 4
Data dołączenia : 13/10/2013


Nina Blackthorne Empty
PisanieTemat: Re: Nina Blackthorne   Nina Blackthorne EmptyWto Paź 15, 2013 8:14 pm

Może być szczupła, ale szczupła nie równa się kompletny brak bioder i cycków, nieprawdaż? Mogą być szczupłe i przypominać szczurek, deskę, a mogą być szczupłe z delikatnymi kształtami.

Blada skóra może wyglądać zdrowo jeśli z natury jest po prostu bardzo jasna. Jednakże jeśli to aż tak kuje w oczy, to zmienię na "jasną".

Twarz ma kształt trójkąta, co nie wyklucza łagodnych kości policzkowych, prawda?

To, że ty nie sprawiasz takiego wrażenia, to nie znaczy, ze inni nie mogą. ;x Wystarczy poczytać Ludzi bezdomnych.
Powrót do góry Go down
Benjamin Preisner

what did Harvard teach you?
Benjamin Preisner


Wiek : 37 lat
Zawód : podnóżek senatora kongresu
Skąd : LA, USA
Liczba postów : 200
Data dołączenia : 29/09/2013

Ekwipunek : NIE MAM NIC

Nina Blackthorne Empty
PisanieTemat: Re: Nina Blackthorne   Nina Blackthorne EmptySro Paź 16, 2013 10:53 am

ludzie bezdomni spoko ja dalej jestem na nie, dodatkowo mamy dużo kobietek już i właściwie całkiem prywatnie twierdzę, że Tristan, który traci żonę w ciąży w katastrofie duuuużo by zyskał fabularnie.

ale okej, jak dziewczyny napiszą jeszcze raz, że są na tak, to witamy na pokładzie Smile
Powrót do góry Go down
Lilith Boulet

how to be a porcelain doll
Lilith Boulet


Wiek : 29
Zawód : dziennikarka
Skąd : Portland, AUS /Ontario, US
Liczba postów : 176
Data dołączenia : 28/09/2013

Ekwipunek : latarka, męska bluza i klucze

Nina Blackthorne Empty
PisanieTemat: Re: Nina Blackthorne   Nina Blackthorne EmptySro Paź 16, 2013 3:46 pm

Okej, jestem na TAK ostatecznie i zamykamy temat.
Zapraszamy do prologu Wink
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Nina Blackthorne Empty
PisanieTemat: Re: Nina Blackthorne   Nina Blackthorne Empty

Powrót do góry Go down
 

Nina Blackthorne

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

 Similar topics

-
» Nina Blackthorne
» Tristan Blackthorne
» Tristan Blackthorne

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
i'm lost in the thrill of it all :: WYJŚCIE EWAKUACYJNE :: CZARNA SKRZYNKA-